back
Anna Popek w "M jak Miłość"
-
-
Najpierw, obie panie pokłócą się o pracę. A później… o faceta! Gdy Anita pozna Tomka, od razu się przystojnym policjantem zainteresuje… Nie dbając o to, że Chodakowski ma żonę i dwoje dzieci. W końcu, zaprosi nawet Tomka do swojego programu! Co na to Małgosia?
-
-
- Gdyby tylko mogła, zjadłaby cię na śniadanie! Widziałeś, jak na ciebie patrzyła?! - w domu, Chodakowska od razu wybuchnie złością. - "Co za prezencja, pan się marnuje, młody człowieku…"
- Pięknie… Jesteś zazdrosna!
- Nie! Tylko totalnie wkurzona!
Tomek parsknie śmiechem - a to zirytuje Gosię jeszcze bardziej…
-
-
Tymczasem Anita, blisko zaprzyjaźniona z Arturem, zacznie krytykować Małgosię za jej plecami. I, udając niepokój, rzuci z niewinną miną:
- Miła ta dziewczyna, tylko wiesz… Bardzo "surowa". Jesteś pewien, że ona sobie poradzi na wizji?
Wredna, niebezpieczna… I uwodzicielska. Właśnie taka będzie serialowa Anita. A jaka jest prywatnie Anna Popek?
-
-
Gwiazda ma dwie nastoletnie córki - i to właśnie one są dla niej najważniejsze.
- Jak się jest matką, to większość marzeń dotyczy dzieci - wyznaje A. Popek. - Więc jeżeli o czymś marzę, to o tym, żeby z nimi gdzieś pojechać, żeby pokończyły dobre szkoły, były fajnymi ludźmi…
-
-
- Bardzo lubię patrzeć, jak się przy mnie czegoś uczą, jak poznają coś i nagle pewne sprawy stają dla nich oczywiste - dodaje gwiazda. - Ważne, by wiedziały, że mają swoją wartość, że nikt nie może im niczego narzucić ani zabronić. I że są kochane.
Anna Popek współpracuje z telewizją już od kilkunastu lat. Ale prawdziwą popularność zdobyła dzięki występowi w show "Gwiazdy tańczą na lodzie".
-
-
Wciąż znajduje sobie nowe hobby: tai-chi, joga, jogging, jazda konna… Co chwila próbuje w życiu czegoś nowego - i nie marnuje ani sekundy.
- Wciąż szukam swojej drogi. Angażuję się w różne rzeczy. Czasami bez sensu. Staram się planować dni, żeby życie nie przeciekało przez palce. Tak jest, gdy sobie odpuszczamy - wyznaje gwiazda.
-
-
A co myśli o swoim zawodzie?
- Dziennikarzem jest się 24 godziny na dobę. Bardziej nawet poza biurkiem, niż przy nim - mówi A. Popek. - Dziennikarz nigdy nie wychodzi z pracy, bo praca jest wszędzie. Całe nasze życie to newsy. Trzeba się więc nauczyć dostrzegać tematy, bo tematy leżą na ulicy.
-
-
A jak rozwinie się kariera Anity - w "M jak Miłość"? Czy nadal będzie walczyć z serialową Małgosią? A może bohaterki ogłoszą damskie zawieszenie broni? Odpowiedź już wkrótce!