back
Marta poznaje prawdę!
-
-
- Wiedziałeś, że mi na niej zależy i dlatego ją zaliczyłeś?! Ale z ciebie kawał sukinsyna!
Adam podnosi głos… A w drzwiach staje Marta. Blada i z oczami pełnymi łez…
Werner, zmieszany, szybko żegna się i wychodzi. Świadomy, że właśnie zniszczył małżeństwo przyjaciela… A Budzyński, przerażony, podbiega do ukochanej:
- Błagam, Marta… Popatrz na mnie, powiedz coś!
-
-
Przez chwilę, Wojciechowska milczy. Wciąż jest w szoku i z trudem zbiera myśli. Jednak w końcu wypowiada słowa, które odbierają Andrzejowi nadzieję…
- Nigdy ci tego nie wybaczę… Nigdy.
Czy to już koniec? Marta zażąda rozwodu - i wyrzeknie się miłości? Emisja odcinka numer 899 już we wtorek… Tego dnia, obecność przed telewizorami - obowiązkowa!