TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny
back

Agnieszka… w ramionach Marcina!




  • - Aga, daj spokój, wiesz, że ja… Że dobrze ci życzę! Ty też zawsze walisz prawdę prosto w oczy, a ja wszystko grzecznie łykam… Z twoich rąk przyjąłbym najgorszą truciznę! Marcin będzie gotów na wszystko - byle Agnieszka znów się do niego odezwała. A Olszewska, widząc jego minę, parsknie w końcu śmiechem: - Brzmi kusząco… Sekundę później chłopak pochyli się i… spróbuje dać pani prokurator całusa.
  • Jednak Agnieszka od razu się odsunie… - Jesteś stuknięty! I kompletnie nieodpowiedzialny. Boże, Marcin, ile ty masz lat? Bo sprawiasz wrażenie, jakbyś niczego i nikogo nie traktował serio! - Nieprawda. Jest jedna osoba, którą traktuję bardzo poważnie - Chodakowski spojrzy dziewczynie prosto w oczy. Ze śmiertelną powagą. - I zrobiłbym dla niej wszystko…
  • Po południu, przyjaciele wrócą do Warszawy - przemoczeni do suchej nitki. Bo po upalnym dniu, nagle nadejdzie letnia burza… Olszewska zniknie w sypialni, szukając suchych ubrań, Marcin przygotuje w tym czasie pyszną kawę… I wprosi się do Agnieszki na cały wieczór. A gdy gospodyni zajrzy do salonu, westchnie z zachwytem:   - Taką cię najbardziej lubię...
  • - Bez makijażu, w domowych ciuchach… Wydajesz się zupełnie inna. Krucha, bezbronna... I taka… bardzo mi bliska. Aga, muszę ci coś powiedzieć… Chodakowski zawiesi głos - i spojrzy Olszewskiej prosto w oczy. A sekundę później pochyli się, delikatnie muśnie jej usta i wyzna cicho: - Cholera, chyba się w tobie zakochałem…