back
Próba samobójcza Agnieszki!
-
-
Aż trzy bohaterki tydzień zakończą ze złamanym sercem, samotne i porzucone. A serialowa Agnieszka… targnie się na własne życie!
-
-
Na początek: dramat Anny. Marek postanowi zakończyć ich romans - a Gruszyńska nie przyjmie tego zbyt dobrze.
- Zawsze wiedziałam, że to nastąpi… Prędzej czy później. Ale nie spodziewałam się, że tak szybko - Anna pośle kochankowi gorzki uśmiech. - Marek… Proszę… Nie pocałujesz mnie na pożegnanie?
- Lepiej nie…
-
-
Miłosne problemy czekają też Pawła - gdy w jego biurze pojawi się… mąż Izy! Radek (w tej roli: Bartłomiej Chowaniec) okaże się niezwykle sympatyczny, ale naiwny. I patrząc na Zduńskiego nawet przez chwilę nie pomyśli, że Iza może mieć z kolegą romans. A Paweł zacznie mieć wyrzuty sumienia. Zwłaszcza, że sam też padł niedawno ofiarą zdrady.
-
-
Gdy Iza odwiedzi bistro, Zduński od razu zażąda wyjaśnień. A dziewczyna, zmieszana, szybko odwróci wzrok…
- Od dwóch lat jestem z mężem w separacji, dlatego ci nie mówiłam, bo… bo zwyczajnie nie było o czym!
- Jasna sprawa.
- Nie mam obowiązku zwierzać ci się ze wszystkich moich życiowych błędów!
-
-
- Ty… ty też mi nie powiedziałeś, że jesteś po rozwodzie! Jesteśmy jeden – jeden!
- Czyli według ciebie, remis? - Paweł rzuci kochance ostre spojrzenie. - Powiem ci szczerze: jestem gotów oddać ci tę grę walkowerem!
-
-
Co wydarzy się dalej? Czy Iza, po zerwaniu, zemści się i wyrzuci Zduńskiego z pracy?
A w finale: próba samobójstwa! Agnieszka, po wyjeździe do Szczecina, przegra walkę z depresją - i z miłością do Tomka, która wciąż rani jej serce.
-
-
Załamana, Olszewska napisze pożegnany list:
- „Kilka razy próbowałam zmienić coś w swoim życiu, ale nic z tego nie wychodziło. Nie mam siły, żeby dłużej z tym wszystkim walczyć. Przepraszam za kłopot i zawód, jaki Wam sprawiłam. Nie miejcie do mnie żalu."
I w końcu, sięgnie po tabletki…
-
-
Na szczęście, półprzytomną dziewczynę ocali Tomek. Chodakowski wyczuje, że przyjaciółce grozi niebezpieczeństwo, na złamanie karku popędzi z Warszawy do Szczecina… I na miejsce dotrze w ostatniej chwili.