-
-
Czy w serialu wydarzy się tragedia?
-
-
Janka wyjdzie w końcu ze szpitala, zatrzyma się u Mostowiaków i w Grabinie spróbuje zaleczyć bolesne rany… Nie tylko na ciele, ale też na duszy. A Paweł przysięgnie dziewczynę chronić - i ukarać bandytę, który ją zgwałcił.
- Janka, ja tego drania odnajdę. Odnajdę i oddam go w ręce policji. Obiecuję ci to, słowo!
Staszek, jako doświadczony policjant, spróbuje Zduńskiego powstrzymać.
-
-
Jednak chłopak od razu zacznie śledztwo. Na początek: sprawdzi okoliczne parkingi dla TIR-ów, szukając świadków i robiąc zdjęcia podejrzanym kierowcom. A Darek - mężczyzna, który zaatakował Jankę - szybko zorientuje się, że Paweł stanowi dla niego zagrożenie… I sam weźmie go "na celownik".
-
-
Śledząc Zduńskiego, bandyta trafi aż do Warszawy, do bistro Za Rogiem. Czy w ten sposób odnajdzie również Jankę - i znów dziewczynę zaatakuje?
-
-
Trudne chwile czekają też Marka i Ewę. Mostowiak - po tym, jak dowiedział się o rzekomej "ciąży" Anny - od razu zmieni swoje zachowanie. A Ewa to wyczuje… I zacznie się niepokoić.
- Tylko nie myśl, że jestem jakaś przewrażliwiona, ale czy od wczoraj… Czy od wczoraj coś się między nami zmieniło? Błagam cię, powiedz coś, bo zaraz tu umrę ze strachu!
-
-
Tymczasem Marek, zdenerwowany, zażąda od Anny dowodów:
- Musimy jak najszybciej pójść do lekarza, jeszcze dzisiaj. I w tej sprawie nie ustąpię!
Jednak Gruszyńska go przechytrzy. Na kilka dni wyjedzie z domu - i wmówi kochankowi, że trafiła do szpitala, bo jej ciąża jest zagrożona.
-
-
A później posunie się krok dalej - i w mailu prześle Markowi zdjęcie usg ich przyszłego "dziecka"... Nieświadoma, że z komputera ojca korzysta także Ula i że to właśnie ona odbierze jej wiadomość.
-
-
Czy nastolatka zorientuje się, że "ciąża" jest zwykłym oszustwem? A jeśli tak… czy o wszystkim opowie ojcu - ryzykując, że Marek zabroni jej mieszkać w Warszawie z Anną?
-
-
Prawdziwy dramat czeka jednak Andrzeja i Martę. Mimo gróźb mafii, rodzina Budzyńskiego wciąż będzie bez ochrony. Prawnik, zdenerwowany, kolejny raz odwiedzi komendę… A policjant, który zajmuje się sprawą, okaże się bezradny.
- Robimy, co w naszej mocy, ale wie pan, jak jest… Prowadzimy równocześnie wiele spraw, mamy braki kadrowe…
- Pan wybaczy, ale to mnie nie interesuje! Dostałem sms-a z ostrzeżeniem, wcześniej grożono mojej rodzinie i waszym obowiązkiem jest zapewnić nam ochronę!
-
-
Tymczasem do mieszkania Marty zakradnie się zamaskowany bandyta... I zaatakuje Łukasza! A Wojciechowska - przerażona - sięgnie po broń, którą jej mąż trzymał dotąd w sejfie…
- Zostaw go, bo będę strzelać!
-
-
Czy Marta ochroni syna - i odbierze napastnikowi życie? A może… zabłąkana kula dosięgnie właśnie Łukasza?
Ciekawych zapraszamy na premierowe odcinki "M jak Miłość"!