• 
• Zapraszamy na kolejny tydzień z "M jak Miłość"!

• 
• Na początek prawdziwa sensacja: Tomek pójdzie za przykładem Małgosi i… dopuści się zdrady! Chodakowski spędzi namiętną noc w ramionach Pauliny - biznesowman, którą ochrania przed mafią.

• 
• Policjant odkryje, że kobieta ukrywa się w należącym do rodziny domku letniskowym. Jednak zamiast wysłać na miejsce zwykły patrol, zdecyduje się sam pojechać do "zaginionej"… A Paulina powita go jak przyjaciela, na którego od dawna czekała.

• 
• Dziewczyna wyzna, jak bardzo czuje się samotna: - Nie mogłam już znieść tej presji... Ty wyjechałeś, ja zostałam sama, straciłam głowę... Tomek opowie z kolei o swoich problemach z żoną… I w końcu oboje trafią do sypialni.

• 
• Czy Paulina zajmie miejsce Małgosi - i naprawdę podbije serce Chodakowskiego? A może oboje połączy tylko przygoda na jedną noc? W Warszawie, pełne napięcia chwile czekają za to serialową Alę...

• 
• Magda poprosi nową ukochaną Pawła, by odwiedziła ją w szpitalu. I szczerze opowie o swoim związku ze Zduńskim. - Twój facet chciał się ze mną ożenić… Niezły cyrk! To ja go namówiłam na to wariactwo, a Paweł jest tak kochany, że nie miał serca mi odmówić. (…) Zgodził się, bo był pewien, że umrę. Tylko dlatego - Magda pośle rywalce słaby uśmiech. I po chwili - jak zwykle - spróbuje obrócić wszystko w żart. 

• 
• - Ale jak wszystko dobrze pójdzie, niedługo wrócę na rynek! I wtedy uważaj, bo rąbnę ci Pawełka i zrobię to z wielką przyjemnością… Poczekam lojalnie do czterdziestki, a potem będzie mój! Za to Ala doceni jej odwagę, siłę charakteru - i od razu poczuje do chorej sympatię. A kilka godzin później znów zapuka do Zduńskiego…

• 
• - Myślę, że w tej sprawie z Magdą zachowałam się być może trochę... małodusznie. To jednak twoja najlepsza przyjaciółka, znacie się tyle lat, przyjaźnicie, a to do czegoś zobowiązuje...  Poza tym... Słyszałam, że to bardzo fajna dziewczyna. I wartościowy człowiek. Rozumiem… Albo nie, inaczej: próbuję zrozumieć to, że pod wpływem emocji podjąłeś taką decyzję. I przyszłam tu, żeby ci o tym powiedzieć…

• 
• A w finale: radosna wiadomość na Deszczowej. Podczas kolejnej wizyty u lekarza Kinga dowie się, że... urodzi synka! Piotrek będzie zachwycony. I gdy żona wróci do domu, od razu zapowie:  - Tak sobie pomyślałem… że po chłopaku, weźmiemy się za bliźniaki, kotku! A jak zareaguje Kinga? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!