back
Zagrozi małżeństwu Budzyńskich?
-
-
Co tym razem wydarzy się w serialu?
-
-
Jurek spotka się z adwokatem - gotów do ostrej walki o córkę. Nie tylko z Alą, ale przede wszystkim z Pawłem… A prawnik nie będzie miał dobrych wieści:
- Został pan pozbawiony władzy rodzicielskiej wiele lat temu i w tej sytuacji Paweł Zduński rzeczywiście… ma podstawy i w każdej chwili może wystąpić o przysposobienie Basi.
- O niczym nie wiedziałem, to wszystko odbyło się poza mną! Jak to w ogóle możliwe?!
-
-
- Niestety, w takich sytuacjach prawo stanowi, że jeśli rodzic przez wiele lat nie kontaktował się z dzieckiem, może takich praw zostać pozbawiony zaocznie, bez udziału w sprawie.
W końcu adwokat poradzi Domańskiemu, by wystąpił do sądu o przywrócenie władzy rodzicielskiej… Jednak ojciec Basi wybierze inne rozwiązanie. Odwiedzi dziewczynkę w szkole - w tajemnicy przed Alą - i spróbuje przekonać córkę, by stanęła po jego stronie…
-
-
- Jesteś mądrą, bystrą dziewczynką… Wiesz, że jako ojciec się nie sprawdziłem, ale przez te wszystkie lata naprawdę o tobie myślałem. Tylko, widzisz… stchórzyłem, nie miałem odwagi, żeby stanąć przed tobą, przeprosić za wszystko i poprosić o jeszcze jedną szansę. Chciałbym się z tobą zaprzyjaźnić i mam nadzieję, że się na to zgodzisz…
Czy Basia zaufa ojcu, ulegnie jego wpływowi i w końcu… zacznie odsuwać się od Pawła?
-
-
Tymczasem Maria znów spotka się z Michałem - ostatni raz przed jego powrotem do Stanów. I od razu wyczuje, że brat ma problemy…
- Hej, dlaczego jesteś taki smutny? Powinieneś się cieszyć… Dziecko, ślub, nowe życie…
- Wiesz, mam takie dziwne wrażenie… jakbyśmy mieli się już nigdy nie zobaczyć.
- Co ty opowiadasz, zobaczymy się już za dwa tygodnie! Tylko na siebie uważaj, zrozumiano? I proszę cię, nie strasz mnie już, dobrze?
-
-
Kilka dni później Rogowska umówi się też z Martą. A siostra przedstawi jej swoją dawną koleżankę z pracy: Teresę.
- My się chyba znamy… ze słyszenia.
- A rzeczywiście, pani przecież pracuje z Arturem!
- „Pracuję” to za dużo powiedziane… Po prostu reprezentuję klinikę, w której Artur chyba dostał etat, prawda?
-
-
Maria, z ciepłym uśmiechem, poda prawniczce dłoń… nieświadoma, że obie są rywalkami! A seksowna blondynka już od dawna "poluje" na jej męża… Czy Teresa może odebrać jej ukochanego - zwłaszcza teraz, gdy tak blisko z Arturem współpracuje?
-
-
Budzyński - w czasie, gdy jego żona będzie poza Warszawą - kolejny raz umówi się za to z nową przyjaciółką: Sonią. Najpierw oboje wybiorą się do teatru, a później - z dziećmi - do kawiarni… i właśnie tam "przyłapie" ich Wojciechowska.
-
-
Andrzej, widząc ukochaną, będzie kompletnie zaskoczony:
- Marta? Kiedy wróciłaś?
- Dziś rano…
- To dlaczego nie zadzwoniłaś?
- Bo chciałam wam zrobić niespodziankę… I widzę, że chyba mi się udało?
A chwilę później Ania radośnie zapowie:
- Mamo, a Julka będzie dziś u nas spać!
Na co Marta od razu straci humor…
- Naprawdę? To super… A mama Julki też?
-
-
Gdy Wojciechowska zniknie, Sonia pośle Andrzejowi nerwowy uśmiech:
- Mam nadzieję, że twoja żona nie pomyślała sobie czegoś… No wiesz… na wyrost.
- Daj spokój, nie…
- To dobrze, bo nie chciałabym, żebyś miał przeze mnie jakieś kłopoty. Obiecuję, że w najbliższym czasie będę się trzymać od ciebie z daleka!
A wieczorem Budzyński kolejny raz pokłóci się z żoną…
-
-
- Byłaś dziś nieprzyjemna… dla mnie i dla Soni. Co ta dziewczyna ci zrobiła, co? Zachowywałaś się tak, jakbyś przynajmniej przyłapała nas in flagranti!
- Rozumiem, że przez przypadek trafiłam w twój czuły punkt? Masz mi coś do powiedzenia na ten temat?
- Ta rozmowa nie ma sensu…
- Przeciwnie. Ma sens! Powiedz mi, czy mam jakieś powody do zmartwienia?
Czy Sonia naprawdę podbije serce Andrzeja - i zagrozi jego małżeństwu z Martą? Odpowiedź wkrótce… tylko na antenie TVP2 w premierowych odcinkach serialu!