- 													
											
										 
										- 													
											
	A kilka godzin później - na Deszczowej - Kinga namówi Magdę na babskie plotki… I tematem numer jeden będzie właśnie doktor Chodakowski!  
	- No dobrze, to teraz opowiadaj wszystko - ze szczegółami! Pikantnymi, jeśli można… Pan doktor mnie intryguje…
	A Marszałkówna, nagle zasmucona, wyzna cicho:  
	- Daj spokój… I tak nic by z tego nie wyszło.(…) Wiesz, że ja… nie byłam z nikim od czasu mojej operacji?
										
 
									
										
								 							
																									
					  
								
																	
																
									
										- 													
											
										 
										- 													
											
	Zduńska pośle koleżance ciepły uśmiech:
	- Nie będzie łatwo, ale spróbuj się przełamać. Bo im dłużej to trwa…
	
	A Magda rzuci tylko, pełna goryczy: 
	- Tym będzie mi trudniej? Pani psycholog zaleca seks w celach terapeutycznych, jak romantycznie… 
										
 
									
										
								 							
																									
					  
								
																	
																
									
										- 													
											
										 
										- 													
											
	Po rozmowie z przyjaciółką dziewczyna zdobędzie się jednak na odwagę - i w końcu odwiedzi Olka w jego mieszkaniu… 
	- To czego się napijesz? 
	- Daj spokój… Przecież wiem, że twoje zaproszenie na drinka to był tylko pretekst.
	- Tak, jak ta twoja dzisiejsza wizyta w przychodni?
										
 
									
										
								 							
																									
					  
								
																	
																
									
										- 													
											
										 
										- 													
											
	Chwilę później słowa zastąpią namiętne pocałunki… Choć Magda w ostatniej chwili się zawaha:  
	- Poczekaj!(…) Ta blizna… jest okropna, wiem… 
	- Daj spokój z blizną… Jesteś piękna…