- 													
											
										 
										- 													
											
	Jaką tajemnicę ukrywa Gołębiewski? Zapraszamy na 1145 odcinek "M jak Miłość", a w nim… 
	
	Lokalny ksiądz nie ufa dozorcy już od dawna i próbuje zdobyć na jego temat jak najwięcej informacji. Ostatnio skontaktował się nawet z kapłanem z Kątków - miejscowości, w której Rafał mieszkał kilka lat wcześniej. A w najbliższy wtorek na plebanii pojawi się niezapowiedziany gość… 
										
 
									
										
								 							
																									
					  
								
																	
																
									
										- 													
											
										 
										- 													
											
	- Adam Winnicki, jestem proboszczem w Kątkach! Byłem w kurii, w Warszawie, a że to niedaleko, postanowiłem wpaść na chwilę. Chciałem księdzu oszczędzić dalekiej podróży… 
	
	Kapłan opowie koledze o przeszłości Rafała - i to ze szczegółami. A ksiądz z Grabiny będzie przerażony. I zrozumie, że Gołębiewski stanowi zagrożenie dla całej parafii. 
										
 
									
										
								 							
																									
					  
								
																	
																
									
										- 													
											
										 
										- 													
											
	Zdenerwowany, proboszcz poprosi w końcu Rafała, by się wyprowadził. 
	- Ksiądz chciał się ze mną widzieć? 
	
	- Tak. Już wiem, dowiedziałem się, co się stało w Kątkach i… Boję się, nie chciałbym, żeby pan znów kogoś skrzywdził… Niech pan stąd wyjedzie, ja bardzo pana proszę! 
										
 
									
										
								 							
																									
					  
								
																	
																
									
										- 													
											
										 
										- 													
											
	Ale dozorca odmówi - i to ostro. A gdy kapłan spróbuje protestować, rzuci kpiąco: 
	
	- I co ksiądz zrobi? Tajemnica spowiedzi jest nienaruszalna… 
	- Owszem, jest… Ale ja mam informacje z innego źródła, nie tylko z konfesjonału...
	- Oj, nieładnie! Dlaczego ksiądz kłamie? Nic z tym ksiądz nie zrobi… Wszystko zostaje po staremu, prawda?
	
	Przypadkiem rozmowę obu mężczyzn usłyszy jednak Ewa… I od razu poczuje niepokój. 
										
 
									
										
								 							
																									
											 
						 
					 				
					
						
													
					  
								
																	
																
									
										- 													
											
										 
										- 													
											
	Gdy dozorca zniknie, Mostowiakowa szybko podejdzie do proboszcza: 
	
	- Niechcący usłyszałam jak ksiądz rozmawiał z panem Rafałem...  Proszę księdza, o co tu chodzi? Co się wydarzyło w tych Kątkach? Ten człowiek pracuje i mieszka pod jednym dachem z Anną… Kim on jest, co zrobił?!
	
	Kapłan - związany tajemnicą spowiedzi - będzie jednak milczał. I Ewa postanowi w końcu zdobyć odpowiedzi na własną rękę. 
										
 
									
										
								 							
																									
					  
								
																	
																
									
										- 													
											
										 
										- 													
											
	- A gdybym powiedziała, że pojadę tam i spróbuję się czegoś dowiedzieć? 
	- Jeśli rzeczywiście kiedyś, przypadkiem, pani by tam pojechała… Podobno w Kątkach jest bardzo ładny kościół z piętnastego wieku. Warto go zobaczyć. 
	
	- Kościół? Mam zobaczyć… kościół?
	
	- Mam tam znajomego księdza proboszcza… Jeśli go pani spotka… proszę go ode mnie pozdrowić. 
	
										
 
									
										
								 							
																									
					  
								
																	
																
									
										- 													
											
										 
										- 													
											
	Godzinę później Ewa opowie o całej sprawie mężowi. Przekona Marka, że Annie grozi ze strony Rafała niebezpieczeństwo - i nakłoni Mostowiaka, by wybrali się razem właśnie do Kątków. 
	
	- Musimy tam pojechać! Może na miejscu dowiemy się, o co w tym wszystkim chodzi… I im szybciej to zrobimy, tym lepiej!
	
	Jak akcja rozwinie się dalej? Emisja odcinka numer 1145 już we wtorek - lepiej nie przegapić!