-
-
Zapraszamy na nowe fotostory - z odcinka numer 1152 - i wyjątkowe spotkanie z Anną i Wernerem… Jak będą wyglądały ich zaręczyny?
Elegancki garnitur, szampan oraz kwiaty - Adam ruszy do siedliska w pełni przygotowany! Po drodze zadzwoni jednak do ukochanej i zapowie z uśmiechem:
- I ja, i Gucio jesteśmy dziś w bardzo romantycznym nastroju…
-
-
A Gruszyńska na hasło "romantyzm" od razu straci humor.
- Boże, tylko nie to! Mam tu kwartet smyczkowy i prywatny przegląd muzyki romantycznej… Prasowałam przy sonatach, gotowałam przy symfoniach… I mam dość! Jak słyszę „romantyzm”, dostaję mdłości!
Tuż przed Grabiną prawnik zatrzyma się więc na parkingu, szybko zmieni strój, a kwiaty ukryje w bagażniku…
-
-
I spróbuje oświadczyn w wersji "sauté".
- Aniu? Możemy porozmawiać? Chcę ci coś powiedzieć…
- Nie teraz! Umyj i rozbij do miski trzy jajka, są w lodówce…
- Ale to ważna sprawa! Naprawdę nie jesteś ciekawa, co chcę ci powiedzieć?(…) Chcę cię zapytać… czy zostaniesz moją żoną?
Niestety, po słowach Wernera zapadnie niezręczna cisza…
-
-
Aż prawnik zacznie się niepokoić.
- W zasadzie, to chyba chciałbym coś usłyszeć… „Tak” albo „nie”.
- W zasadzie: „tak”… Ale jakoś bez zapału, bo to dość robocza wersja oświadczyn…
- Powiedziałaś, że od romantyzmu masz mdłości!
- Boże, Adaś, mówiłam o muzyce… Nie o oświadczynach!
-
-
Anna parsknie w końcu śmiechem. Za to Adam postanowi działać! I chwilę później siłą zaciągnie ukochaną do sypialni - tak, by nie mogła zobaczyć, jaką niespodziankę szykuje dla niej w salonie…
- Guciu, pilnuj pani! A ja i tak, na wszelki wypadek, kochanie, zamknę cię na klucz…
-
-
A gdy wszystko będzie już gotowe, poprosi swoją wybrankę, by założyła seksowną kreację i zasłoni jej oczy…
- Panie mecenasie, ile by pan dostał za takie bezprawne, nielegalne przetrzymywanie kogoś w sypialni?
- Nie robi to na mnie żadnego wrażenia, skoro przede mną być może dożywocie…
-
-
Tymczasem w salonie… Annę czeka romantyczny "nokaut"! Szampan, świece, elegancka kolacja i muzyka na żywo - tym razem Werner pójdzie na całość. I w końcu padnie przed ukochaną na kolana…
-
-
- Jesteś dla mnie najważniejszą osobą na świecie i chcę być z tobą… Zawsze. Chronić cię, kochać, troszczyć się o ciebie… Aniu, czy uczynisz mi ten zaszczyt i zgodzisz się zostać moją żoną?
- Po raz drugi… tak!