Co dalej? Jaki będzie kolejny krok szaleńca? Zapraszamy na 640. odcinek "M jak Miłość", a w nim…
- Już, już… Otwieram!
Pani Danusia - ulubiona pacjentka Marii - ostrożnie podchodzi do drzwi. Uśmiecha się. "Pan Alik" zawsze wie, jak poprawić jej humor. Taki miły, czarujący mężczyzna...
- Dzień dobry! Bardzo przepraszam za spóźnienie… A to, proszę, dla pani!
"Pan Alik", jak zwykle, nie zawodzi. Podaje staruszce bukiet.
- Ojej, jakie piękne kwiaty… Dziękuję bardzo! - pani Danusia zaprasza gościa do środka. - Jak to miło, panie Aliku, że znowu mnie pan odwiedził…
Do mieszkania wchodzi... Radosz. Posyła gospodyni ciepły uśmiech. Ale gdy staruszka się odwraca, jego twarz zamienia się w zimną, pełną nienawiści maskę…
Tak! To nie pomyłka… Niestety. Aleksander - udając znajomego sprzed lat - bez trudu zdobędzie zaufanie pani Danusi… I zbliży się przez to do Marii.
Jaki plan powstał w jego szalonej głowie? Radosz chce wykorzystać staruszkę do zebrania nowych informacji… czy może urządzi w jej mieszkaniu zasadzkę? Emisja odcinka 640. już w poniedziałek - lepiej nie przegapić!