Od kilku dni przypominamy sylwetkę tego fantastycznego człowieka i aktora.
Bardzo ważne były dla pana Janusza fundamentalne wartości. Ostrzegał przed współczesnym tempem życia i utratą zasad. Uważał, że trzeba stawiać na edukację. Dlatego często powtarzał: „Gdyby Janko Muzykant znalazł nie sponsora, tylko wychowawcę, byłby lepszy niż Paganini. Sponsor da pieniądze i nic go więcej nie obchodzi, a tutaj potrzebny jest mecenas. Młodzi są naprawdę wspaniali, trzeba tylko wyławiać indywidualności i je rozwijać”.
W „M jak miłość”, gdzie grał profesora Michała Dziduszko, właśnie takie założenie realizował. Zaraził Pawła chęcią do nauki i zapałem do pracy nad sobą oraz szacunku do historii Polski.
Zapraszamy na drugą część pamiątkowych scen z udziałem serialowego profesora Dziduszki. Zobaczmy jeszcze raz, w jaki sposób pan Janusz na stałe trafił do naszych serc.