- Poprosiłem cię o spotkanie, bo chciałem pogadać. O twoim wyjeździe. Asia, ja… - Zduński z trudem dobiera słowa. - Nie chcę, żebyś wyjeżdżała. Nie, wróć! Inaczej… Proszę cię, żebyś nie wyjeżdżała. Nie przyjmuj tej pracy. Zostań w Warszawie…
Przez chwilę, Joanna nie odpowiada. Ale w końcu, posyła chłopakowi ciepły uśmiech.
- Wiesz… Jesteś dziwnym facetem. Nie potrafię cię rozgryźć. Czasem wydaje mi się, że zupełnie nie zależy ci na naszej znajomości, a czasem - wręcz przeciwnie. Jak jest naprawdę? Powiesz mi? Ale tak szczerze…
- A co, jeśli ci powiem, że… Nie spotkałem jeszcze dotąd takiej dziewczyny, jak ty? - Paweł spogląda ukochanej prosto w oczy. - Takiej, która mi tak cholernie imponuje? I której się trochę… Boję?
- I co, nie wiesz, czy mnie prosić o rękę, czy brać nogi za pas?
- Żebyś wiedziała!
Jaki scena będzie miała finał? Odpowiedź już we wtorek - takiego odcinka lepiej nie przegapić!