- Nagle przestraszyłam się tego, że… Jestem zupełnie sama. Że dziecko będzie miało tylko mnie. I wiesz, nie chodzi o opiekę, o wychowanie… Nie. Z tym lepiej, czy gorzej, ale jakoś sobie poradzę!
W głosie Olszewskiej słychać napięcie.
- Zastanawiam się, co się stanie, jeśli zachoruję. Albo na przykład, jeśli będę miała wypadek… Co wtedy? Kto się zajmie moim dzieckiem? I wiesz, w tym kontekście zastanawiam się… Czy moja decyzja jest słuszna. Czy mam prawo tak postąpić?
- Myślisz o ojcu dziecka? - Tomek posyła przyjaciółce badawcze spojrzenie.
- Tak. I chcę cię o coś prosić.
Agnieszka sięga do stolika - i podaje mężczyźnie zaklejoną kopertę.
- Jesteś moim przyjacielem i wiem, że mogę na tobie polegać. Gdyby kiedyś… Gdyby coś mi się stało, w tym liście znajdziesz wszystkie potrzebne informacje. I instrukcje, co powinieneś zrobić. Tylko, Tomek…
- Możesz być spokojna.
Chodakowski posyła dziewczynie ciepły uśmiech. Niemal, jakby czytał w jej myślach…
- Obiecuję, przysięgam, że ta sprawa zostanie tylko między nami!
Czy Tomek uszanuje wolę Agnieszki - i jej list pozostanie zamknięty? A ojciec dziecka wciąż będzie "nieznany"? Emisja odcinka numer 853 już we wtorek - a wraz z nim emocje, jakich dotąd nie było!