- Masz mi coś do powiedzenia? Na przykład… Na temat policji, która cię szuka?
Zapraszamy na 872. odcinek "M jak Miłość", a w nim...
- Zadzwoniłem do Mirki - Kuba rzuca Podleśnemu lodowate spojrzenie. - Powiedziała, że w firmie była policja. Pytali o ciebie. Dokąd wyjechałeś, kiedy wrócisz, jak się z tobą skontaktować… I co? Chcesz mi wmówić, że interesowali się tobą przez dawny sentyment? Zwykłą przyjacielską życzliwość?!
- Cholera jasna… Czyli jednak mleko się wylało.
Irek blednie - a Ziober od razu wybucha złością.
- Kurde, wiedziałem! Co znowu narozrabiałeś?!
- To nie tak, jak myślisz - Podleśny szybko się tłumaczy. - Chodzi o papierkowe sprawy, z dawnych czasów, jeszcze jak pracowałem w zakładzie ojca…
- Dawne czasy? To dlaczego teraz cię szukają?! Mirka mówiła, że chcieli cię zabrać na komisariat!
W końcu, Irek decyduje się na powrót do Warszawy. Zagląda do Gabro... A w firmie znów zjawia się policja. Pół godziny później, Mirka dzwoni do Ziobera:
- Przed chwilą go aresztowali! Wyprowadzili go, jak jakiegoś bandziora… Kuba, wracaj! Musisz mu pomóc!
Jak akcja rozwinie się dalej? Tego dowiecie się tylko oglądając TVP 2! A emisja kolejnego odcinka - numer 872 - już w poniedziałek!