- Coraz częściej się zastanawiam, czy nasze małżeństwo ma jeszcze jakiś sens…
Zapraszamy na 879. odcinek "M jak Miłość", a w nim…
- Za dużo oczekujesz. Stanowczo za dużo! A w małżeństwie bywają przypływy i odpływy, raz się płynie z prądem, innym razem… pod prąd. Teraz przechodzicie kryzys, ale to normalne!
Marta robi wszystko, by siostrę pocieszyć… Jednak Małgosi to nie przekonuje.
- Fascynacje innymi kobietami też są normalne? Bo Tomek zaliczył już dwie. Jak na tak krótki staż… To całkiem nieźle.
- O czym ty mówisz?
- Kiedyś podkochiwał się w tobie… A teraz w Agnieszce. I nie mówię tego, żebyś się poczuła zakłopotana. Po prostu mój mąż jest… kochliwy. Widać mam pecha.
- Bzdury opowiadasz, siostrzyczko! Tomek kocha ciebie i tylko ciebie! I uwierz mi, że zawsze tak było…
- Jasne! - w głosie Chodakowskiej słychać gorycz. - Tomek ma mnóstwo uroku i zawsze ty i mama bierzecie jego stronę! Ale żadna z was nie żyje z nim na co dzień. I nie macie pojęcia, jaki jest naprawdę!
A Tomek? Po tym, jak Grażyna przesłała mu "kompromitujące" zdjęcia… Robi żonie ostre wymówki!
- Jesteś zazdrosny o Michała? To po prostu śmieszne! - Małgosia, zirytowana, podnosi głos.
- Tak ci się wydaje? A zdjęcia? Jak to wytłumaczysz? Kogoś te wasze potajemne spotkania też "rozśmieszyły"?
- Nie chcę więcej słyszeć o tych cholernych zdjęciach! To jakaś bzdura!
- Po co się z nim spotykasz?
- A dlaczego ty spotykasz się z Agnieszką?! - Chodakowska odpowiada ciosem na cios. - Jeszcze niedawno spędzałeś z nią więcej czasu niż z własną rodziną!
Jaki scena - i kłótnia - będzie miała finał? Odpowiedź już we wtorek, lepiej nie przegapić!