Okońska będzie przerażona. I pewna, że Maciek spróbuje odebrać jej synka… Jednak w końcu, zgodzi się na chwilę rozmowy.
- Pogoń dziada! Po kiego diabła się z nim spotykasz? - Paweł, zdziwiony, spojrzy na przyjaciółkę.
A Zawadzki z trudem zapanuje nad nerwami.
- Wyparł się Jaśka, ani przez chwilę się nim nie zainteresował, a teraz co? Zjawia się, jakby nigdy nic, a ja nie mogę się nawet słowem odezwać! Nie moje dziecko, to gęba na kłódkę i nie wtrącaj się do naszych rodzinnych spraw?! - Janek, bezsilnie zaciśnie pięści. - Po co zgodziła się z nim spotkać?! No przecież krew mnie zalała, jak o tym usłyszałem…
Jednak Sylwia zdania nie zmieni.
- Muszę wiedzieć, co planuje! - w głosie dziewczyny pojawi się determinacja. - Nie będę chować głowy w piasek i udawać, że Maciek nie istnieje, a swoje dziecko znalazłam w kapuście!
Co naprawdę planuje Kowal? I jak pojawienie się chłopaka wpłynie na związek Sylwii z Jankiem? Emisja odcinka numer 901 - i pierwsze spotkanie z Maćkiem - już we wtorek, lepiej nie przegapić!