Paweł opowie o swoich problemach szefowi… A ten od razu gniewnie prychnie:
- Dlaczego nie pogonisz tego… aroganckiego dupka? I jeszcze się zgodziłeś, żeby twoja żona dla niego pracowała?! Nic z tego nie rozumiem…
- Asi bardzo na tym projekcie zależało. Dla niej to wielka zawodowa szansa. Może ty tego nie rozumiesz, ale małżeństwo to sztuka kompromisu! I polega na dobrej woli, zaufaniu, szacunku…
Paweł spróbuje się bronić, ale Zawadzki, zirytowany, pokręci tylko głową:
- Srali muchy, będzie wiosna! To po cholerę narzekasz?! Jasne, że jest nim zafascynowana! I będzie, bo on jest profesorem, a ty, Zduński, naprawiasz stare graty, żeby komornik wyżej je wycenił...
A kolejne ostrzeżenie nadejdzie od Ali. Kozłowska odwiedzi Pawła i zapowie:
- Jeśli mój brat będzie chciał ci odebrać Joannę… Zrobi to. Prędzej czy później. Mówię serio, uważaj!
Czy Zduński naprawdę może utracić żonę? Odpowiedź już wkrótce… A na razie - zapraszamy do specjalnej galerii! Przed Wami: Joanna, Paweł i Jan… Niebezpieczny "trójkąt", który może zakończyć się rozwodem!