- Masz jeszcze szansę wyjść z tego wszystkiego z twarzą. Odwołaj zeznania! - w głosie dziewczyny słychać napięcie. - Proszę cię, zrób to. Przez szacunek do siebie… I do mnie, do tego, co nas kiedyś łączyło. Oboje wiemy, że Paweł nawet palcem cię nie tknął!
A Ozon otwarcie przyznaje, że pragnie zemsty. I chce ukarać kochankę za to, że go odrzuciła.
- Wywróciłem całe swoje życie do góry nogami... Dzięki mnie awansowałaś, dostałaś podwyżkę - mężczyzna posyła Madzi wściekłe spojrzenie. - Pokaż mi inną stażystkę z roczną praktyką, która została koordynatorem regionalnym! Wierzysz w cuda? I pomyśleć, że byłem nawet gotów zostawić dla ciebie żonę… Prosiłem cię tylko o trochę czasu i wyrozumiałości… No, ale cóż: ty wybrałaś inaczej! A każdy wybór niesie ze sobą konsekwencje… Teraz twój przyjaciel pójdzie siedzieć. Przez ciebie. Przykra sprawa, co?
Tymczasem Piotrek prosi o pomoc Wernera. W skrócie, opowiada o całej sprawie - i o wynikach obdukcji.
- Lekarz uznał, że obrażenia mogły być następstwem pobicia… Ale oczywiście nie ma dowodów, że to Paweł pobił tego gościa.
- I jak rozumiem, nie ma też żadnych świadków?
- Tylko Magda. Ale ona słyszała sam początek rozmowy, potem weszła w głąb mieszkania…
- To akurat przemawia na korzyść Pawła - Werner, jako doświadczony prawnik, od razu dostrzega ważny szczegół. - Bójka na klatce schodowej postawiłaby na nogi cały blok. I któryś z sąsiadów na pewno coś by usłyszał.
A Zduński postanawia zamienić się w detektywa…
- Chcę się przejść ze zdjęciem Michała po sąsiadach i w ogóle pokręcić się po okolicy. Może ktoś widział tego faceta, jak wychodził z domu Pawła, cały i zdrowy? To by załatwiło sprawę!
Czy Piotrek zdobędzie dowody, dzięki którym Paweł odzyska wolność? A Michał - prosto ze szpitala - trafi w końcu za kratki? Ciekawych zapraszamy do TVP 2!