W poniedziałek szykuje się prawdziwe, sportowe widowisko. A sam "Diablo" zapowiada:
- Boks jako dyscyplina jest niesamowitą sztuką "szermierki" na pięści…
W kolejnym odcinku, gwiazdor znów wcieli się w trenera. Przed wakacjami bokser przyznał, że chciałby swoją rolę w "M jak Miłość" rozbudować:
- Z jednej strony: fajnie, że zagrałem, bo to jest nowe doświadczenie… Ale z drugiej: chciałbym się pokazać może bardziej jako zawodnik, który robi to już od siedemnastu lat.
I teraz scenarzyści dali mu na to szansę. "Diablo" znów stanie przed kamerami - i na ringu z łatwością pokona serialowego Marcina. A chłopak, po kolejnych twardych ciosach, od razu spokornieje.
- Uwielbiam to, nawet jak dostaję taki łomot… Panie trenerze, przyjmie mnie pan z powrotem? Bardzo chciałbym wrócić na treningi… Najbardziej na świecie. Naprawdę, szefie, przemyślałem parę spraw i przysięgam: nie będę już pajacował!
Czy trener "zmięknie" - i znów przyjmie Chodakowskiego do klubu? Emisja odcinka numer 946 już w poniedziałek, zobacz koniecznie!