- No mów… Czego od ciebie chciał?
Gdy przyjaciółka wychodzi z gabinetu, Zduńska od razu do niej podbiega. A Mirka, z uśmiechem niewiniątka, rzuca cicho:
- Kotku, to była rozmowa w cztery oczy… Powiem ci, ale nikomu ani słowa! Bo mi tu w tym gnieździe żmij głowę urwą… Szefunio zaprosił mnie na pizzę.
- Żartujesz?!
- Już jedną pizzę razem zjedliśmy. Po tym, pożal się Boże, obiedzie, z tą – pożal się Boże – "gwiazdą"… I doszedł do wniosku, że fajnie byłoby to powtórzyć.
Kwiatkowska, dumna z siebie, zerka na koleżankę… A Kinga jest w szoku.
- Mirka, w co ty się pakujesz?
- Ej, ej, kochana… Zawiść przez ciebie przemawia. Ja nie jestem mężatką, nie mam dziecka… I mogę sobie pozwolić na mały, niewinny flirt w pracy…
- Z szefem?!
- A z kim, jeśli nie z szefem?
Jak daleko posunie się Mirka, by zyskać przychylność naczelnego? I czy wkrótce nie będzie swoich decyzji żałować? Odpowiedź poznacie tylko na antenie TVP2 - w premierowych odcinkach "M jak Miłość"!