Tuż przed sylwestrem, szefowa zażąda od Zduńskiego, by służbowo wyjechał do Paryża. Chłopak, zirytowany, spróbuje załatwić sobie przeniesienie do innego działu. A to doprowadzi Izę do furii:
- Starałam się być miła i nie mieszać prywatnych spraw z zawodowymi. Ale skoro tak, to proszę bardzo! Chciałeś wojny – będziesz ją miał!
Jaki będzie finał? Dla ciekawych mamy nową SCENĘ PRZEDPREMIEROWĄ!