- Dałem ciała, Mirka… Kumple mnie nachodzili, namawiali do skoku i… Prawie się zgodziłem. Dopiero, gdy się dowiedziałem, że jesteś w ciąży, rzuciłem wszystko w cholerę. Gdyby nie ty, gdyby nie dziecko… pewnie już bym siedział - gdy Irek wyznaje prawdę, w jego głosie słychać napięcie... A Mirka nagle blednie i odwraca wzrok.
- Tylko, że… nie ma żadnego dziecka.
- Co?
- To, co słyszałeś. Dzidziusia nie będzie!
Podleśny jest kompletnie zaskoczony - i po chwili wybucha gniewem.
- Jak mogłaś? Dlaczego od razu mi nie powiedziałaś?!
A Kwiatkowska, zdenerwowana, podnosi głos:
- Nie wiem! Nie wiem, okay?! Było mi przykro, straciłam głowę, wszystko naraz… Ty też mi o niczym nie mówisz… Nie przyznałeś się, że dostałeś wezwanie do prokuratury!
- Bałem się…
- Wyobraź sobie, że ja też się bałam! Bałam się, jak cholera! - Mirka, bliska płaczu, spogląda na ukochanego. - Byłam na USG i okazało się, że pęcherzyk jest pusty. Nie wiedziałam, jak ci to powiedzieć. Tak się cieszyłeś... I ja też...
Czy Irek znów trafi do więzienia? I czy jego związek z Mirką przetrwa kolejną próbę? Odpowiedź wkrótce… A emisja odcinka numer 1003 we wtorek, 24.09, zobacz koniecznie!