- Zrobiłam na pana temat mały research. Pracuje pan w CBŚ-iu. Przestępczość zorganizowana. Niedawno wrócił pan na służbę po wypadku. Zgadza się? Czy coś przeoczyłam? - kobieta rzuca policjantowi ostre spojrzenie… A uśmiech Tomka znika.
- Do czego pani zmierza?
- Chcę pana ostrzec. Mam kontakty, możliwości… Wystarczające, żeby pana skutecznie zniszczyć. I uprzedzam, jeśli Jowita zostanie wydalona ze szkoły… Zrobię to. Bez najmniejszego wahania!
To scena, którą zobaczymy w 1005 odcinku "M jak Miłość"! Co wydarzy się dalej? Jak Tomek zareaguje na groźby - i czy znów będzie miał w pracy problemy? Ciekawych zapraszamy do telewizyjnej Dwójki!