- Szykują się kłopoty… Chodzi o świadka wypadku.
A Wojciechowska od razu blednie…
- Tylko nie mów, że wycofał swoje zeznania!
- Gorzej... Zmienił je na niekorzyść Łukasza.
- Jak to?… Dlaczego? Przecież sam się zgłosił i od samego początku twierdził, że to nie była wina Łukasza…
- Teraz twierdzi zupełnie inaczej i to właśnie Łukasza całkowicie obciążył winą za wypadek.
- O Boże Święty!
- Nie wiem, o co chodzi, ale się dowiem... Pamiętasz? Łukasz zaraz po wypadku powiedział, że kierowca samochodu był pijany... Potem okazało się, że kierowca był trzeźwy, a pijany był pasażer. Cała ta sprawa mocno śmierdzi!
Andrzej uruchamia swoje znajomości - i szuka kolejnych informacji. Tymczasem wieczorem, w domu Łukasza pojawia się policja…
- Sierżant Roland Okoński, jestem dzielnicowym w tym rewirze. Czy zastałem pana Łukasza Wojciechowskiego? Z polecenia prokuratora mam obowiązek doprowadzić pana na komendę w celu przesłuchania! - funkcjonariusz obrzuca chłopaka lodowatym spojrzeniem. - Jest pan podejrzany o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym…
Jaki będzie finał? Emisja odcinka numer 1032 już jutro - zobacz koniecznie!