- W nocy światełko widziałam, jakby latarki, a dziś rano ktoś otworzył okno! A przecież Eryka wyniosła się do Warszawy i nikt już tam nie mieszka?
Zapraszamy na 1044 odcinek "M jak Miłość", a w nim…
Mostowiak szybko jedzie na miejsce i przyłapuje "intruza" w domu … A Łukasz nawet nie próbuje się bronić.
- Wiem, że to szczeniackie, ale się boję… Cholernie się boję, że mnie zapuszkują!
- Jak się nie stawisz na rozprawie, zapuszkują cię na pewno.
- A może przełożą sprawę i potem, za jakiś czas, już nie będzie takiego ciśnienia?
- Tymczasem będziesz tu siedział po ciemku i gotował posiłki w świetle latarki? Łukasz, sorry, ale zdrowo ci odwaliło… Bredzisz jak połamany!
- Czyli wydasz mnie, tak?
- Nie. Potrzebujesz trochę czasu, żeby się do tego wszystkiego jakoś przygotować. Ale decyzja może być tylko jedna - Marek posyła chłopakowi ciężkie spojrzenie. - I myślę, że ty o tym wiesz doskonale…
Jak zachowa się Łukasz? Czy ruszy dalej w Polskę - i straci kontakt z rodziną? Emisja odcinka numer 1044 w przyszłym tygodniu, zobacz koniecznie!