Gdy Tomek dowie się o ciąży, będzie w szoku. A Michał spojrzy z napięciem na rywala:
- Gosia ma kłopoty z ciśnieniem, lekarze zabronili jej latać… Gdyby nie to, sama przyleciałaby, żeby jakoś przygotować Zosię… i rodziców. Dla nich to pewnie będzie szok… Wiem, że dla ciebie to też jest trudne, ale chyba lepiej będzie, jeśli ułożymy sobie w miarę spokojne, stabilne relacje… Naprawdę, nie chcemy z tobą wojny.
Tymczasem Lucjan - w Grabinie - na wzmiankę o dziecku o mało nie dostanie zawału. I postanowi… wyrzec się nie tylko córki, ale też przyszłego wnuka! Barbara, widząc reakcję męża, będzie załamana:
- Przecież to jest nasze dziecko, nie możemy jej odtrącać. Urodzi naszego wnuka…
A Mostowiak, zaślepiony przez gniew, rzuci tylko:
- Łagodę… Łagoda będzie ojcem naszego wnuka! I co, ja mam go przyjąć teraz do rodziny?! Po moim trupie! Nigdy!
Co wydarzy się dalej? Emisja odcinka numer 1051 już jutro - takich emocji lepiej nie przegapić!