Janka z początku próbuje malców oszukać:
- Skoro już koniecznie musicie wiedzieć… To była fałszywka. Na ślepaki.
Ale chłopcy i tak znają prawdę…
- Jasne. Jak na fałszywkę dobrze strzelała!
- Strzelaliście z niej? Chyba was pogięło!
- Nie nas, tylko ciebie. Schowałaś broń w domu, w którym są dzieci!
Gdy kolejne wybiegi nie pomagają, dziewczyna w końcu wybucha:
- Boże, jak wy mi działacie na nerwy!... Czego ode mnie chcecie?!
A Mateusz od razu poważnieje:
- Żebyś nam powiedziała, po co ci była ta broń…
Chłopcy chcą wiedzieć, czy Janka jest szczera - i godna zaufania. A ich kuzynka decyduje się na trudne wyznanie…
- Widzicie, ja… Nie byłam wtedy sobą. Ktoś mnie bardzo zranił i… sama nie wiedziałam, co robię.
Jak zakończy się tak "dorosła" rozmowa chłopców z Janką? Odpowiedź w premierowych odcinkach - tylko na antenie TVP2!