Zamiast powitania, Jurek posyła dziewczynie lodowate spojrzenie:
- Przepraszam za najście, ale nie miałem wyboru… Nie odbierasz ode mnie telefonów, nie odpisujesz na moje sms-y…
A matka Basi od razu mu się przeciwstawia:
- Bo umowa była inna. Pamiętasz? Zawarliśmy umowę!
- Jest już nieaktualna. Chcę się widywać ze swoją córką!
- Tak, a gdzie byłeś przez ostatnie lata? Gdzie byłeś, kiedy cię potrzebowała?
Ala z trudem panuje nad emocjami… A w głosie jej byłego partnera pojawia się groźba:
- Chcę się z nią widywać raz w miesiącu. I będziesz musiała się z tym pogodzić… Mój adwokat skontaktuje się z tobą w tej sprawie!
Co wydarzy się dalej? Emisja odcinka numer 1060 już we wtorek… lepiej nie przegapić!