TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny

Perfekcjonistka - wywiad z Karoliną Nowakowską, część II

. Data publikacji: 2015-09-29

Zdarza mi się "wybuchać". Mój chłopak mówi, że jestem choleryczką. Nie do końca się z tym zgadzam, ale... Powiedzmy, że nad tym też staram się pracować! (śmiech)

Podobno, tak jak serialowa Olga, jest Pani tancerką?

Moja mama - Jirina Nowakowska - prowadzi szkołę stepowania. Od dziecka zabierała mnie i do szkoły baletowej, i do teatru, gdzie pracowała. Więc taniec mam we krwi! Lubię każdy rodzaj ruchu. Rytmy latynoamerykańskie, step, muzykę klubową. Po prostu słucham muzyki - a ciało reaguje. Tyle, że nie umiem tańczyć nie do rytmu. Więc nie z każdym partnerem mi wychodzi. (śmiech) Ale np. z mamą tańczy mi się idealnie. Mama robi za faceta, ja za kobitkę - i jest świetnie!


A Przemek Cypryański - jest w tańcu dobrym partnerem?

Tak, myślę, że Przemek ma w sobie "to coś"!

Ogląda Pani czasem "M jak Miłość"?

Tak. Może nie wiernie każdy odcinek, ale jednak. Głównie z ciekawości, bo w serialu gra trochę moich znajomych. A poza tym: uwielbiam wątek starszych Mostowiaków! Od tej pary bije takie ciepło. Uwielbiam, jak się przedrzeźniają, jak sobie w żartach "dogryzają". Sama chciałabym mieć takich dziadków! (śmiech) Panią Teresę Lipowską spotkałam już na meczu "M jak Miłość" kontra "Dlaczego nie!". I okazało się, że zna Ją moja mama - z czasów, gdy pracowała w Teatrze Syrena, jeszcze zanim się urodziłam. A poza tym, bardzo lubię wątek z Łowickiej, obecnie Deszczowej. Więc z rolą trafiłam idealnie!

No właśnie. Fanki serialu dzielą się na wielbicielki Piotrka, Pawła i Kuby. Pani też widzi na Deszczowej jakiś męski ideał?

No, gdyby mój chłopak zrobił mi taką niespodziankę, jak Kuba Oldze: romantyczny wieczór przy świecach, byłabym zachwycona! (śmiech) Na pewno i "Zduńskie", i Kuba mają cechy, które lubię. Są rozważni, pełni ciepła, opiekuńczy. Ale, czasami, Piotrek jest za bardzo w stosunku do Kingi uległy. Wolę bardziej "męski" typ.

Piotrek? Przecież jest zazdrosny o żonę jak prawdziwy macho!

Akurat tego nie toleruję w ogóle! Zazdrość może zniszczyć największe, najpiękniejsze uczucie. I dlatego podoba mi się zachowanie Kuby. Nawet, gdy czuje, że Olga coś przed nim ukrywa, nie robi scen - o nic nie ma pretensji, o nic jej nie oskarża. Tylko daje szansę, by wszystko mu wytłumaczyła.

Cechy faceta idealnego już znamy - teraz czas na Panią. Proszę przyznać się do swoich trzech, największych zalet.

Zalety? Nie wiem. Nie umiem się tak po prostu "zachwalać"! (śmiech)

W takim razie: trzy wady.

Niecierpliwość. Staram się nad tym panować. Ale gdy chcę coś zrobić i nie wychodzi mi od razu, to jestem na siebie wściekła! Kiedyś byłam też bardzo uparta. Walczyłam nawet, jeśli nie miałam racji - byle postawić na swoim! Ale teraz umiem już przyznawać się do błędów.

To numer i jeden i dwa. A ta trzecia?

Zdarza mi się "wybuchać". Mój chłopak mówi, że jestem choleryczką. Nie do końca się z tym zgadzam, ale... Powiedzmy, że nad tym też staram się pracować! (śmiech)

Rozmawiała: Małgorzata Karnaszewska

Bitwa more
Jan
Paweł