Julia szybko pokazała, że nie da sobie w kaszę dmuchać. Ależ ona ma charakter!
Bardzo mi się podoba, że jest bezkompromisowa. Zawsze chciałam zagrać taką postać, a do tej pory, ze względu na moje warunki, dostawałam role naiwnych i dobrych kobiet. To nuda do grania i oglądania. Julia jest konkretna, nie kalkuluje, czy ktoś ją wyrzuci z pracy, czy nie, tylko mówi prawdę prosto w oczy bez zastanowienia. Nawet Michałowi Łagodzie (Paweł Okraska - przyp. aut.), który jest właścicielem przychodni w Gródku i jej przełożonym. Nie świadczy to o jej głupocie - ona odzywa się tylko wtedy, gdy jest przekonana, że ma rację jako lekarz.
Barwny charakter Julii przekłada się na jej garderobę. Jest zbuntowana od stóp do głów.
Wreszcie moja bohaterka ma fajną fryzurę, chodzi w glanach i skórzanej kurtce! Wyglądam w tym serialu trochę tak, jakbym przed chwilą zsiadła z motocykla, co mi się bardzo podoba. Julia to równa babka.
Czy Michał cały czas będzie na nią cięty?
Jestem ciekawa, w jaką stronę scenarzyści poprowadzą ten wątek. Chciałabym, żeby Julia i Michał ścierali się jak najdłużej, bo to zawsze najciekawszy materiał do grania, ale może być różnie. Mam doświadczenie z planu serialu, do którego scenariusze powstają na bieżąco, dlatego staram się grać niejednoznacznie, żeby dopasować się do różnych ewentualności.
Mimo że Julia i Michał cały czas się kłócą, są sobie bardzo bliscy...
Kto się czubi, ten się lubi. Okaże się, że znają się lepiej niż im się wydawało. Z wirtualnego świata, gdzie od dawna korespondują ze sobą pod pseudonimami w portalu randkowym. Zbieg okoliczności sprawi, że dowie się o tym Maria (Małgorzata Pieńkowska - przyp. aut.), która powie Julii, że jej znajomy z internetu to Michał. Moja bohaterka zmieni do niego stosunek, ale on nie będzie w stanie się przemóc.
Nie wiem, czy Michał zawsze był taki naiwny, ale w ogóle się nie zorientuje. Po którejś z kolei awanturze Julia, która znowu będzie miała rację, wybuchnie. Przyniesie Łagodzie wymówienie i powie o ich wirtualnej znajomości. Michał będzie bardzo zdziwiony. Co wydarzy się dalej, zobaczymy….
A już niebawem, zapraszamy na drugą część wywiadu.
Rozmawiał: Kuba Zajkowski