Data publikacji: 2015-09-29
Halę zdjęciową w Orzeszynie "zdobi" mylący napis: HURTOWNIA. To dekoracja do niektórych scen serialu - ale okoliczni biznesmeni o tym nie wiedzą... Parę razy w tygodniu na plan dzwoni więc ktoś z pytaniem: "Co właściwie państwo sprzedają?". Filmowców to irytuje - dlatego padła propozycja, żeby zawiesić wielki transparent z napisem "M JAK MIŁOŚĆ". Kłopot w tym, że gdy ktoś przeczyta naraz "hurtownia" i "miłość" może pomyśleć, że to taka duża wersja sex-shopu...