TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny

N jak Narodziny - z serialem w tle

Data publikacji: 2015-09-29

Ma na imię Martynka, jest już na tym świecie całe 19 miesięcy, a "M jak Miłość" ogląda od. pierwszej sekundy życia! To chyba nasza najwierniejsza fanka. Swoim pierwszym krzykiem zagłuszyła serialową piosenkę. Urodziła się 1 października 2003 roku w Szpitalu Św. Rodziny w Poznaniu o godz. 16.40 - dokładnie w porze nadawania powtórki odcinka 158. Jej mama, pani Małgorzata Surmiak, w trakcie całego porodu mogła oglądać "M jak Miłość", bo na oddziale stał akurat włączony telewizor.

- Podczas porodu nie denerwowałam się, bo miałam super relaks w postaci serialu. Patrzyłam na film i urodziłam śliczną córeczkę. Teraz ten serial tylko z tym mi się kojarzy. - wspomina pani Małgosia.
Martynka po urodzeniu ważyła całe 3.850 kg. Szczęścia jej Mamy zważyć oczywiście nie sposób. Ostatnio "M jak Miłość" jest dla jej córeczki znakomitym dopingiem do... nauki chodzenia.
- Chyba zapadła jej w pamięci muzyka z filmu. Jak tylko usłyszy, że zaczyna się film, to szybciutko przybiega - żartuje pani Małgosia.
Z okazji Dnia Dziecka, w imieniu całej serialowej ekipy, pani Małgosi i małej Martynce - oraz wszystkim dzieciom, które nas oglądają - życzymy szczęścia i samych radosnych chwil... Oczywiście z "M jak Miłość" w tle!

Bitwa more
Jan
Paweł