Okazuje się jednak, że prywatnie Anna Janocha - bo
o tej właśnie aktorce mowa - żadnych wzorków, motylków, ptaszków, kwiatków,
ani choćby gwiazdek na skórze nie posiada.
- Zawsze myślałam o tym, żeby sobie zrobić tatuaż, ale jakoś nigdy nie
miałam odwagi. Prawdziwego nie mam. Jak widać, telewizja nagina trochę
rzeczywistość. Taka jej magia - wyznaje gwiazda.