Joanna Koroniewska ("M jak Miłość") w eksperymenty u fryzjera jednak się nie bawi. Powód? Zawód miłosny, którego doznała. w przedszkolu!
- Kiedy miałam 6 lat, razem z koleżanką kochałyśmy się w tym samym chłopaku i on jednej z nas miał dać pierścionek - wspomina aktorka w jednym z wywiadów.
- Ja byłam blondynką, a moja konkurentka Natalia kruczoczarna. Tak się jakoś stało, że tuż przed jego decyzją obcięłam włosy na bardzo krótko. No i oczywiście on wybrał Natalię z czarnymi, długimi włosami. Postanowiłam więcej nie ryzykować i od tej pory zawsze mam długie włosy! - śmieje się gwiazda.