I wyjątkowe 50 lat!
Teresa Lipowska zadebiutowała dokładnie 23. listopada 1957 r. – w „Pannie Julii” Strindberga w Teatrze Ludowym w Warszawie. Ta scena już nie istnieje, więc gwiazda świętować będzie na deskach stołecznego Teatru Kwadrat. 8. grudnia – po spektaklu „Perfect day” – fani będą mieli szansę na wyjątkowe, jubileuszowe spotkanie z aktorką, która w ostatnich latach zasłynęła jako babcia idealna – Mostowiakowa.
- To dziwne, że po prawie 50 latach pracy aktorskiej dopiero teraz ludzie się do mnie uśmiechają na ulicy, dając mi w ten sposób znak, że mnie rozpoznali. (…) Kiedyś w metrze podeszła do mnie staruszka o lasce, walnęła mnie w plecy i powiedziała: "Tak trzymać, Mostowiakowa!" - żartowała niedawno p. Teresa w jednym z wywiadów.
A już na poważnie, wyznała w rozmowie z „Trybuną”:
- Mogę o sobie powiedzieć, że nigdy nie „puściłam” roli, tzn. nie potraktowałam lekceważąco mojego zadania. W tym roku obchodzę 50-lecie pracy artystycznej i mogę się pochwalić, że ani przez jeden dzień nie byłam bez etatu, a po przejściu na emeryturę mam chyba więcej pracy, niż kiedykolwiek!
Pani Teresie serdecznie gratulujemy i prosimy o więcej!
A Was zapraszamy do prywatnej galerii Teresy Lipowskiej, oglądając którą będziecie mogli odkryć wiele innych, nieznanych do tej pory, twarzy aktorki.