- Zasugerowałem, żeby postać ta była zimna i bezwzględna. Mój bohater ogranicza swobodę Majki, boi się, że ktoś mu ją zabierze, ale taka jest jego wizja miłości do córki. Pod tą skorupą kryje się jednak człowiek… Myślę, że to tworzy z niego dosyć ciekawą postać w galerii „M jak Miłość”! - zdradził aktor.
Jak dalej potoczą się losy Majki, jej ojca i Pawła Zduńskiego - który już przy pierwszym spotkaniu ostro się Chojnackiemu sprzeciwił? Ciekawych zapraszamy przed telewizory…