- Miałam różne sytuacje w życiu – wyznaje gwiazda dla „Nowości”. - Kiedyś banda dziesięciu chuliganów biła człowieka. Zaczęłam krzyczeć i napastnicy uciekli. Innym razem napadli mnie na Dworcu Centralnym. Siedziałam na walizce, a dookoła mnie trzech wyrostków żądało pieniędzy. Jak wrzasnęłam, po sekundzie nie było żadnego!