- To było dla mnie niezwykłe przeżycie, sprawdzenie samej siebie, a przede wszystkim rodzaj walki ze swymi słabościami. Przebiegłam 10 km w 55 minut. Tłumaczyłam sobie, że jak już biec, to do końca! I dotrwałam – zdradza aktorka w rozmowie z „Tele Tygodniem”.