Wśród garnków i patelni, gwiazdor czuje się znakomicie. Jego dania popisowe to kurczak w sosie orzechowym i chłodnik z szyjkami raków. Ale czasem zdarzają mu się kuchenne "wpadki"…
- Raz nie udały mi się kotlety schabowe. Były nie do zjedzenia… Dostałem furii - wszystkie wylądowały na suficie, bo zacząłem nimi rzucać! - wspomina ze śmiechem aktor, w rozmowie z pismem "Moje Gotowanie". - A wszystko przez to, że najpierw posoliła je moja ówczesna partnerka. Nie wiedziałem o tym, więc posoliłem je jeszcze raz…
Ale w sumie: i tak było "lightowo". Gorzej, gdyby artysta rzucał kuchennymi narzędziami… Bo do krojenia używa noża komandoskiego - prosto z Japonii.