TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny

Wesołe życie… trabanta!

. Data publikacji: 2015-09-29

Cztery kółka, hamulec i kierownica. Brzmi prosto, ale Witold Pyrkosz ciągle ma z samochodami "przygody"!

Swoje pierwsze auto - trabanta - wygrał w losowaniu.

- Zwariowałem ze szczęścia! Jaki to był cudowny samochód! Nie dość, że mnie nic nie kosztował, to jeszcze mi zwrócono osiem tysięcy złotych z książeczki! - zdradza aktor w książce "Podwójnie urodzony".

Ale "szczęśliwy" trabant nie miał ze swoim właścicielem łatwego życia...

- Kiedyś zaparkowaliśmy na szynach tramwajowych, bo skręciliśmy w złym miejscu i utknęliśmy. Ani do przodu, ani do tyłu, we dwóch nie damy rady, a tu za chwilę będzie jechał pierwszy tramwaj! Więc wysiedliśmy i zaczęliśmy machać rękami. Tramwaj zatrzymał się, wysiedli pasażerowie, podnieśli trabanta, przestawili i pojechaliśmy - wspomina gwiazdor.

Inną przygodę pan Witold miał na planie filmu "Kwiecień".

- Miałem wtedy trabanta w "gołąbkowym" kolorze. Kiedy grałem w karty, siedziałem tyłem do okna, a w tym czasie ktoś przemalował mojego trabanta na wściekły malinowy kolor…- opowiada aktor. - Zachowałem zimną krew. Wzruszyłem ramionami i rzuciłem: "A dlaczego pomalowaliście na malinowo? Przecież chciałem granatowy!". Później wezwałem wóz strażacki, polali wodą i farba zeszła, bo była plakatowa.

Pan Witold samochodów od tego czasu miał wiele. Obecnie jeździ nową terenówką, ale swoje trabanty nieustannie wspomina ze wzruszeniem.

Bitwa more
Jan
Paweł