- Mam większy dystans do pracy - zdradza aktorka w wywiadzie dla "Gali". - Kiedyś bardzo wszystko przeżywałam, byłam nerwusem, ciągle na wysokiej adrenalinie. Teraz jestem dużo spokojniejsza, wyrozumiała, mało rzeczy jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi.
- Spotykam się z pytaniami: "Co ona w sobie ma? Jest tyle innych dziewczyn". Nie umiem na nie odpowiedzieć - dodaje Kasia. - Na pewno pomógł mi łut szczęścia, wielkie wsparcie widzów, ale też moja praca i to, że w czasie całej swojej drogi trafiałam na dobrych ludzi.
Kasia Cichopek została mamą. Jak spełni się w tej roli? Na pewno przekażemy Wam tę wiadomość...