- Uwielbiał mnie straszyć! To była jego zemsta za to, że ma młodszą siostrę - wspomina z uśmiechem gwiazda, w wywiadzie dla magazynu "Pani".
- Panicznie bałam się piwnicy i drewnianych schodów – dodaje aktorka. – Tylko czekałam, aż spomiędzy szczebelków wysunie się nagle jakaś ręka i chwyci mnie za nogę…
A jaki owa bratnia "edukacja" dała efekt? Anna Dereszowska do dziś nie znosi thrillerów.
- Wiem, że to fikcja, a jednak nie umiem zapanować nad emocjami – wyznaje gwiazda.
W scenariuszu "M jak Miłość", na szczęście, na żaden horror aktorka nie trafi! Choć emocji w serialu nie brakuje… Zwłaszcza, od kiedy w życiu Sandry pojawił się Darek. Czy Sandrze uda się w końcu uwolnić spod terroru bandyty? Odpowiedź tylko na antenie TVP 2!