- Ona do tej pory nie znalazła miłości, bo jest nieśmiała i nie do końca pewna swoich atutów. Nie jest kolorowym motylem, wzbudzającym zainteresowanie mężczyzn. Ale nie jest też szaraczkiem. Wrażliwa i delikatna nie pasuje do dzisiejszego świata - zdradza gwiazda w wywiadzie dla "Tele Tygodnia".
- Na Ninie Henio od pierwszej chwili zrobił piorunujące wrażenie - dodaje aktorka. - Spodobało jej się to, że jest przeciwieństwem macho i tego, co dziś znaczy mężczyzna atrakcyjny. Jego natomiast urzekła jej naturalność, pogoda ducha i skromność. Myślę, że mają szansę, by stworzyć wyjątkową i piękną parę na długie lata…
Popieramy! I trzymamy za zakochanych kciuki. Mamy nadzieję, że, pomimo finansowych zawirowań już wkrótce będziemy świadkami kolejnego ślubu.