A Magdalena Walach? Swojego męża - aktora Pawła Okraskę - poznała jeszcze na studiach. Co, zdaniem gwiazdy, jest w ich związku najważniejsze?
- Sztuka rozmowy. Najgorsze są niedopowiedzenia i niezałatwione sprawy. Zostawione, po jakimś czasie wracają ze zdwojoną siłą. Dlatego wszystko trzeba wyjaśniać sobie na bieżąco - wyznaje M. Walach na łamach "Kobiety i Życia".
- Z mężem toczymy dyskusje do późnej nocy. Opowiadamy sobie o tym, co się każdemu z nas zdarzyło, o codzienności. Ale rozmawiamy też o tym, żeby starać się patrzeć szerzej, nie tylko ze swojego punktu widzenia.
- Tworzymy z mężem układ partnerski. Jesteśmy razem, ale mamy też własne strefy życia. To jest zdrowe dla związku - dodaje aktorka.
- Nie rozumiem przekonania, że wszystko, co fajne, kończy się po ślubie. Ja mam inne doświadczenia! Najmilsze jest to, że mówimy o sobie "my", "razem". Bardzo lubię te słowa…
Czy serialowa Agnieszka też odnajdzie w życiu szczęście i kiedyś powie w końcu "my"? Odpowiedź już wkrótce… Lepiej nie przegapić żadnego odcinka!