A Tadeusz Chudecki? Ma ze swoim bohaterem wiele wspólnego - jego również otaczają bratnie dusze…
- Moi przyjaciele byli ze mną w czasach dobrych i w czasach trudnych. Wspierali mnie, pomagali - wyznaje aktor w rozmowie z "Gościem Niedzielnym".
- Jestem spryciarzem i wiem, że jeśli jest się przyjaznym, lubi się ludzi, to w życiu jest po prostu lepiej! - dorzuca ze śmiechem gwiazdor.
A jak Wy oceniacie serialowego Henia? Spryciarz, naiwniak, szalony optymista? Czy i tym razem uda mu się uniknąć amstaffa właściciela siłowni?... Oglądajcie nasz serial - koniecznie!