- Pierwsze uczucie dopadło mnie już w przedszkolu. Młodzieńcza miłość przyszła oczywiście trochę później. Włożyłam wtedy różowe okulary. Jakiż świat był piękny! Lecz uczucie przeminęło i różowe okulary z nosa spadły - wspomina z uśmiechem gwiazda, na łamach pisma "Tina".
- Pierwsza miłość jest uczuciem, które nas buduje, ubogaca. Często jej echo pozostaje w nas na wiele lat. I kiedy powraca, bywa trudno. Jest przecież żona, dzieci, ułożony świat… Tak jak u Tomka. Czy dawne zauroczenie będzie tak silne, że może mu wszystko zburzyć? Zobaczymy - dodaje aktorka, nawiązując do serialu "M jak Miłość".