- Rzadko mi proponowano takie role, na szczęście. Trzymałem się z dala od dowcipnych reżyserów, którzy miewali takie pomysły - mówi ze śmiechem gwiazdor, w wywiadzie dla "Twojego Imperium".
- Aktor o mojej posturze i urodzie nie może się cieszyć, gdy ktoś chce go obsadzić w roli Romea. Nie mówiąc już o tym, że jestem aktorem kreatywnym i wstydziłbym się, grając romantycznych kochanków! - dorzuca W. Pyrkosz.
Panie Witoldzie, popieramy! Amanci bywają naprawdę nudni… A serialowy Lucek i tak jest najlepszym facetem świata!