- Bez żadnej kokieterii - nie zdawałam sobie z tego sprawy! Na pewno nie sądziłam, że tak bardzo wzrośnie moja rozpoznawalność - wyznaje aktorka na łamach pisma "Kropka TV".
- Wiedziałam, że każda praca w telewizji wpływa na popularność, ale nie spodziewałam się, że w przypadku tego serialu tak znacząco. Nie wiedziałam też, że będę tak bardzo identyfikowana z postacią, którą gram. Permanentnie słyszę skierowane do mnie "Kasiu" na ulicy! - dorzuca ze śmiechem gwiazda.