- Chyba nie! Choć gdy skończyłem 40 lat zauważyłem, że zwracam uwagę na to, czy wypada mi np. jeszcze chodzić w modnej, specjalnie podartej marynarce. Szybko jednak przestałem się przejmować - rzuca z uśmiechem gwiazdor, w rozmowie z pismem "Naj".
- Mam w nosie, że przyjaciele naśmiewają się, iż wyglądam jak arbuz, bo do zielonej koszuli włożyłem czerwone spodnie. Ważne, że ja się w tym dobrze czuję! - dodaje A. Barciś.